WARSZTATY I WYSTAWY
Nasze Realizowane Projekty
Świąteczna akcja
Żeby ARKA dotarła do dzieci!
Wesprzyj z nami Centrum „Arka” w Pionierskie, Obwód Doniecki.
Arkę wspieramy od ponad 3 lat i owoc jest cudowny. Dzieci zmieniają światopogląd, coraz częściej opowiadają o marzeniach i dążą do ich realizacji. Mimo, że wokół bieda, strefa konfliktu zbrojnego, żołnierze, z daleka słychać ostrzały, to założona przez Vlodymyra i Oksanę „Arka” wciąż się rozwija.
Głównym zadaniem jest pokazywanie dzieciom, że życie ma sens, jest piękne i nie odbywa się tylko w trudnym domu. Dzieci poznają, że mają szanse na rozwój, zmianę mimo, że środowisko, z którego pochodzą nauczyło ich innego myślenia.
W czasie jednego z pobytów dowiedziałem się, że jedno z dzieci od swojego rodzica dostało takie pouczenie: „Po co masz się uczyć, pracować, skoro u nas prostytutka zarabia więcej niż prawnik. Wracaj do domu, tu jest praca”. Chłopcy ze strefy rozgraniczenia, którzy przyjechali na chwilę wakacji do Arki, zamiast rozmawiać, jaki to ich tato jest silny, co robi, rozmawiają o tym jak przewracał się po wypiciu samogonu, jak bije, gdzie uderzył, jakie mieli podbite oczy. Chwile w Arce powodują, że tacy chłopcy otrzymują miłość a ta powoduje, że po kilku dniach proszą Vlodzię, czy mogą mówić do Niego TATO.
Inny wzór męskości Vlodymyra i wolontariuszy, piękny wzór macierzyństwa Okasany, cioci Luby (Lubov = Miłość) powodują wiele dobra, zmiany, inne spojrzenie na życie.
Smutna rzeczywistość - fotografie opublikowane przez Żołnierzy 128 Brygady Zakarpackiej
Ostatnio rozmawiałem z żołnierzem, który służy od 2014 roku na Wschodzie. Pytałem Go, czy to ma sens. Czy coś zmienia to nasze przyjeżdżanie z kredkami i słodyczami. Zdziwiony odpowiedział: „Hubert, te dzieci nigdy nie widziały tylu słodyczy czy kredek. Co ważne. One żyją naprawdę w innym świecie. Wy tu je wyrywacie z tego. To widać. Te dzieci, które przychodzą do Arki, są potem zupełnie inne niż ich rówieśnicy".
Tu dotarliśmy z darami zebranymi w 2019 roku ze szkół w całej Polsce. 1,5 tony słodyczy i przyrządów szkolnych, cudem przewiezionych przez granicę dzięki przychylności celników. Zbiórkę wsparto 3000 zł na transport i pakowanie.
Moja jesienna kwarantanna w 2020 roku z dziećmi przyniosła prawie 10 000 zł na naprawę samochodów, spłatę zaległości (w ostatniej chwili przed wyłączeniem!) za gaz i prąd. Zakup leków dla starszych, krzeseł dla dzieci. Dzieci miały okazję przeżyć warsztaty z ikoną Świętego Oblicza.
Pobyt w listopadzie 2021 roku przyniósł spłatę zaległości za wakacje dla dzieci ze strefy konfliktu zbrojnego w wysokości 5500 zł (w wakacjach brało udział 150 dzieci) oraz zebranie w 48 godzin 7000 zł na 10 ton peletu. Arce groziło zamarznięcie. Dzięki darczyńcom będzie ciepło!
Tak przyjechał pelet :-)
Dziękujemy za wspieranie akcji dla dzieci w centrum "Arka" w strefie konfliktu zbrojnego. Osobiście jestem zawsze pełen wątpliwości, czy ludzie wesprą to działanie, czy coś się uzbiera, by coś dać, podnieść. I zawsze jestem w pełni zaskoczony! DZIĘKUJĘ!
Obecną akcją „Żeby ARKA dotarła do dzieci!” chcielibyśmy zebrać trochę pieniędzy na kilka ważnych spraw. W Ukrainie święta zaczynają się 6 stycznia. Planuję tam pojechać pomagając w darach, zakupach…
Zbieramy pieniądze na:
- Świąteczne paczki dla dzieci, organizację świąt dla całej Wsi (szczególnie osób starszych), zakup wyposażenia do pieczenia pierników, robienia ręcznych prezentów, dekoracji. Dzieci dzielą się darami kiedy w czasie świąt organizują śpiewanie kolęd po wsiach. Chcielibyśmy na ten cel przeznaczyć ok. 3 tyś zł.
- Obecnie największą potrzebą jest zakup samochodu terenowego. Tam nie ma asfaltu, a drogi nie są odśnieżane. W styczniu spadnie śnieg, a wilgotne powietrze znad morza pokryje lodem każdą dróżkę. Szanse, aby dotrzeć po dzieci do oddalonych wsi z pomocą są marne, gdy ma się tylko zwykły samochód. Zbieramy kwotę 15 000 zł, aby zakupić samochód. Może uda się więcej? Szukamy.
- Na zakup potrzebnych rzeczy bieżących. Są to podstawy jedzenia, opłata zajęć dla dzieci, opłata prądu, gazu. Zakup najbardziej potrzebnego wyposażenia do kuchni, dla dzieci… Może uda się zebrać na pomalowanie jadalni, remont kuchni…
Bardzo trudno jest nam ustalić jakieś konkretne kwoty. Każda złotówka to bardzo wiele, bo świadczy o tym, że nie jest nam to obojętne.
Potrzeby są zawsze wielkie. Dlatego planuję udać się na święta do dzieci a Państwa proszę o wsparcie. Wsparcie ma naprawdę wielki sens, mimo, że słychać o wzmożonej aktywności wojska i obawach ich nastąpi atak zbrojny. W tym wypadku, dzieci i wychowawcy też musza być gotowi na ewakuację a do tego naprawdę jest potrzebny samochód i to nie jeden.
Wpłaty darowizn można dokonywać na konto fundacji podane w podpisie (stopce strony). Można też dokonywać szybkich płatności PayPal. Prosimy w tytule przelewu wpisać: "Dzieci Pionierskie"
DZIĘKUJEMY!
I jak zawsze, postaramy się zrobić prezenty dla naszych Ofiarodawców :-) Dlatego też bardzo proszę o przesłanie nam swojego adresu pocztowego na email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.
Hubert Kampa
Ikonopis i Prezes IBA
Inne relacje, filmy, wywiady znajdziecie Państwo na naszej stronie w kategorii: Wspieranie wschodniej Ukrainy - Dzieci - Pionierskie
Inne materiały o dzieciach:
